W niedzielę zawodnicy rocznika 2006 i 2006/07B zmierzyli się z PKS Radość, oba mecze były niezwykle wyrównane i pozwoliły zdobyć cenne doświadczenie, które na pewno zaprocentuje w lidze.

Najpierw zagrała grupa B, która przez pierwszą część meczu przeważała, pokazując kilka składnych i widowiskowych akcji, jednak po 30 min mieliśmy remis 2-2. W drugiej części to rywale przejęli inicjatywę i bez najmniejszych skrupułów wykorzystywali błędy naszych piłkarzy. Końcowy wynik to 7-2 dla Radości. Mimo porażki jestem bardzo zadowolony z chłopców, którzy przez większą część meczu grali jak równy z równym z przeciwnikiem grającym dwie klasy wyżej. Cieszy, dobra asekuracja środkowych pomocników i dobre ustawienie obrońców. Drużyna unika wybijania piłki, a akcje buduje po ziemi. Spotkanie z PKSem na pewno jest dobrym prognostykiem przed początkiem kwietniowej ligi.
PKS Victoria Zerzeń B vs PKS Radość 05/06B 2-7
Bramki:

Zakrzewski as.Boniński,
Muc as. Zakrzewski
Skład: Krupa, Galanciak, Sadowski, Prończuk, Motyliński, Górnicki, Zakrzewski, Boniński, Muc, Zborowski
MVP: Muc, Zakrzewski – zdecydowanie najlepsi tego dnia
 
O 13.30 zagrała pierwsza drużyna, jej przeciwnikiem był zespół Radości 2005/06 grający w rozgrywkach D1. Przyznam szczerze, że przed meczem miałem obawy czy rywal nie jest zbyt wymagający, ale na szczęście chłopaki pokazali, że są mocni, a nawet bardzo mocni. Głównym celem było przećwiczenie niskiego pressingu co wychodziło doskonale! Radość nie potrafiła wyjść z piłką z własnej połowy, dobrze ustawieni pomocnicy – szczególnie w drugiej części jak graliśmy ustawieniem 1-3-2-1 całkowicie odcięli możliwość dojścia do naszej bramki. A po odbiorze, nasz zabójczy atak i niesamowity tego dnia Bartek Bachman pokazywali jak szybko wypracować dogodną pozycję do strzelenia bramki. Końcowy wynik 4-4.
PKS Victoria Zerzeń A vs PKS Radość 05/06A 4-4
Bramki:

Bachman (rzut wolny)
Karol as. Zadrożny
Bachman
Oli as. Bachman
Skład: Gołębiewski, Zawadzki, Zadrożny, Godlewski, Skrobisz, Mróz, Majchrowski, Bachman, Grodecki
MVP: Cały zespół zasłużył na ten tytuł, jednak chciałbym dodatkowo indywidualnie wyróżnić Karola, który na środku obrony był jak skała