Niedzielny mecz z Wichrem Kobyłka był świetną okazją do sprawdzenia kolejnych nowych rozwiązań przed nadchodzącym sezonem. Mimo porażki 4-3 możemy być w pełni zadowoleni z gry naszych chłopaków. 

Spotkanie zaczęliśmy ustawieniem 1-4-3-1 z wyraźnym podziałem zawodników środka pola na 6,8,10. 
Pierwsze minuty meczu to głównie gra na własnej połowie, na której za pomocą małych gier próbowaliśmy przejść na połowę rywali, niestety zdarzały nam się błędy zarówno indywidualne jak i zespołowe w ustawieniu, po których rywal miał groźne sytuacje, po jednej z nich strzelił bramkę. Od tej pory gra była coraz lepsza, podania dokładniejsze, a obrońcy zaczęli rozumieć o co chodzi w przesuwaniu. Graliśmy piłkę wymieniając podania w trójkątach, dzięki czemu stwarzaliśmy kolejne groźne sytuacje, niestety brakowało skuteczności. 
W drugiej połowie gra wyglądała podobnie, zespół atakował, grał ładnie piłką, niestety brakowało skuteczności, a to poskutkowało 5 minutami dekoncentracji i stratą dwóch bramek. Przegrywaliśmy 3-0…, ale jak mogliśmy zobaczyć chłopaki za bardzo tym się nie przejęli, dalej grali swoje co poskutkowało dwoma bramkami Michała Kudyby. 3-2 wydawało się, że pójdziemy za ciosem i strzelimy kolejne bramki, niestety chwila dezorientacji i rywal podwyższył na 4-2.  Do końca meczu pozostawało mało czasu, chłopaki wyraźnie chcieli wygrać to spotkanie, ale niestety udało się strzelić jeszcze tylko jedną bramkę – Szymek wyszedł na sam na sam z bramkarzem i lewą nogą umieścił piłkę w bramce. 

Po meczu najbardziej cieszy, że znaleźliśmy prawdopodobnie duet środkowych obrońców, co było celem na tą ligę. Teraz czas do układanki dołożyć kolejne puzzle!

PKS Victoria Zerzeń vs MKS Wicher Kobyłka 3-4
Bramki: Kudyba x2, Skrobisz
Asysty: Witek x2, Mróz
Skład: Piotrek, Osa, Witek, Mróz, Kudyba, Szymon, Oli, Bchman, Majcher, Karol, Kuba, Kajtek
MVP: Cała drużyna 

W nadchodzącą sobotę czeka nas turniej o Puchar Mistrza Wawra rozgrywany w Falenicy, gdzie zagramy z OKS Otwock, UKS Żagle i KS Las oraz mecz w lidze zimowej z FA Wilanów!