W ostatni weekend- dokładnie w niedziele 14.10.2018r o godzinie 12:30 rozbrzmiał pierwszy gwizdek w kolejnym spotkaniu rundy rewanżowej przy ulicy Borków. Kolejny raz przyszło nam się zmierzyć z bardzo niewygodnym, znanym z agresywnej gry Osieckiem. Z poprzedniego meczu pamiętamy że na boisku bardzo iskrzyło między zawodnikami.
Do meczu wyszliśmy po kolejne zwycięstwo, naładowani pozytywną sportową energią chcieliśmy pokazać gdzie znajduje się miejsce rywala. Mecz jednak rozpoczął się dla nas w najgorszy możliwy sposób.. Pierwsza akcja, strzał na bramkę z dystansu i gol dla Gości. Jak się okazało, zawodników Victorii tylko pobudziło to do większej koncentracji i realizowaniu planu nakreślonego na to spotkanie. To my przejęliśmy inicjatywę w tym spotkaniu, piękna zespołowa gra piłką oraz skupienie dawały nam coraz groźniejsze sytuacje bramkowe. Bardzo dobra akcja Igiego i podłączenie się w akcje ofensywną prawego wahadła dała nam bramkę Spinki na 1:1. Takim wynikiem skończyła się pierwsza połowa spotkania.
Do drugiej połowy wyszliśmy bardzo zdeterminowani co można było zauważyć gołym okiem. Składne akcje zespołowe, umiejętności indywidualne oraz postawa całego zespołu była godna pochwały. Stały fragment gry rzut rożny, który na bramkę zamienił Kajo dał nam prowadzenie w tm spotkaniu, którego nie wypuściliśmy z rąk do ostatniego gwizdka sędziego. Kolejne dwie bramki naszego niezawodnego kapitana Lesia podwyższyły wynik spotkania, które ostatecznie zakończyło się wynikiem 4:1 dla nas!
Cały zespół zdecydowanie zasługuje na pochwały.. Ciężka oraz rzetelna praca na treningach z pewnością przynosi efekty. Na pochwałę również zasługuje nasz blok defensywny (Osa i Maciek) nie dopuszczali do sytuacji bramowych rywala, każdą akcję starali się przerywać w samym zalążku, co jak widzimy przyniosło oczekiwane efekty. Sytuacja w grupie robi się coraz ciekawsza i na pewno nie złożymy swojej broni do ostatnich minut wszystkich spotkań. Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Dalej trenujemy na pełnych obrotach po to, być stawać się coraz to lepszą i bardziej doświadczoną drużyną, bo z pewnością możemy w tym przypadku używać słowa DRUŻYNA! Kolejne spotkanie podopieczni Trenera Jarosiewicza rozegrają w sobotę o godzinie 12:30 w Wiązownej. Gotowi do walki i zdeterminowani na maxa jedziemy walczyć o korzystny rezultat. Wszystkich bardzo serdecznie zapraszamy do kibicowania.