Victoria Zerzeń rocznik 2006 w mieniony weekend rozegrała trzeci mecz w ramach rozgrywek MZPN, tym razem podejmowaliśmy zespół Mazowsza Miętne. Niestety po raz trzeci schodziliśmy z boiska pokonani.

Początek meczu mógł napawać optymizmem, dobra gra ofensywna na połowie przeciwnika i sporo okazji do strzelenia gola, taką Victorie chcielibyśmy oglądać zawsze, taka Victoria zdobyła dwie bramki – najpierw Szymek po podaniu Michała Kudyby umieścił piłkę w bramce, a potem Bochen niczym Piątek dostawił nogę w odpowiednim momencie. Na drugą połowę weszła Victoria słaba, wolna, wybijająca piłkę i przegrywająca niemal każdy pojedynek 1×1, Victoria, która myślała, że stojąc na boisku przeszkodzi przeciwnikowi w strzeleniu bramki, taka Victoria musiała przegrać to spotkanie…. i przegrała 4:2. 

Najbardziej smuci postawa defensywy naszego zespołu – formacja, która na jesieni była bardzo pewna – w optymalnym składzie w zasadzie bramek nie traciliśmy, dzisiaj po raz kolejny jest najsłabszym ogniwem, błedy, bierność, brak walki i złe decyzje… do tego dodajmy pomoc – formacje złożoną z najbardziej walecznych i kreatywnych zawodników w naszej drużynie, którzy w tym meczu ani nie byli kreatywni, ani waleczni i mamy to co mamy czyli 0 punktów… . Mecz był zdecydowanie do wygrania, ale   żeby wygrywać trzeba biegać i dawać z siebie maksa, w tym meczu nie chcieliśmy wygrać – powiedział trener

PKS Victoria Zerzeń vs LKS Mazowsze Miętne
Wynik: 2:4
Bramki: Skrobisz, Bochenek
Asysty: Kudyba
Skład: Krupa, Zawadzki, Spinkiewicz, Godlewski, Kudyba, Woroniecki, Bachman, Witek, Skrobisz, Bochenek, Mróz, Gołębiewski
MVP: W tym meczu nikt nie zasłużył na wyróżnienie
Kolejny mecz: KS Halinów, 12.05.2019r. 15:00 ul.Wesoła 6 , Długa Kościelna