Kolejne dwa mecze za drużyną rocznika 2011! Chłopaki nie próżnują na treningach, dają z siebie 100% na meczach i po każdym z nich widać wyraźny postęp w grze. Puki co wyniki są sprawą drugorzędną, oczywiście zawsze chcemy wygrywać i strzelać dużo bramek, ale najważniejsze jest to co prezentujemy na boisku – meczowa realizacja tematów, które przerabiamy na treningach, a ta wygląda coraz lepiej. Drużyna w weekend strzeliła aż 28 bramek, wykonując założenia meczowe na mocną 5!
Zacznijmy od początku, czyli sobotniego poranka, od 6 rano przez Warszawę przeszła burza, która pod znakiem zapytania postawiła sparing z Sport Teamem, na szczęście pojawiła się możliwość zagrania na hali – mniejsza przestrzeń wymagała szybszej gry, szybszych decyzji. Trenerzy postanowili rozegrać to spotkanie w dwóch fomrach – najpierw gra 3×3 na 4 bramki, a potem 4×4 na dwie. Od samego początku graliśmy szybko, dużo podań, mnóstwo gry 1×1 i strzałów – to zdecydowanie był przyjemny do oglądania obrazek. Po 5 minutach wygrywaliśmy już 7:0! Po zmianie całej trójki zawodników, nasza gra się nie zmieniła, dalej mieliśmy inicjatywę i zdecydowanie dominowaliśmy nad ambitnie walczącym przeciwnikiem. Pierwszą część zakończyliśmy wynikiem 19:5 i w sumie do niczego tutaj nie można było się przyczepić. Druga część niestety była gorsza, przede wszystkim dlatego, że było mało miejsca (dodaliśmy po jednym zawodniku), a chłopcy bardziej niż o grze w piłkę myśleli o strzeleniu kolejnych bramek – niby tak powinno być, ale za dużo próbowaliśmy grać sami i strzelać z nieprzygotowanych pozycji. Przez to zamiast strzelić kolejne bramki, przepychaliśmy się z rywalem. Końcowy rezultat to 21:6.
Dzisiaj przeciwnik był zdecydowanie słabszy, ale cieszę się, że mogliśmy mimo wszystko zagrać i zebrać dodatkowe doświadczenie. Chłopcy postrzelali trochę co na pewno podniesie ich pewność siebie i morale. Szkoda tylko chłopaków z drużyny przeciwnej. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach zagramy równie dobrze – powiedział trener
Sport Team vs PKS Victoria Zerzeń
Wynik: 6:21
Bramki: Aleks x6, Marcin x5, Wiktor x4, Jaś x2, Mati H. x2, Oli x1, samobój
Skład: Krasuski, Handzlik, Frelek, Pliszka, Łabędź, Płudowski
MVP: CAŁA DRUŻYNA 🙂
Drugi mecz – niedzielny to rewanżowe spotkanie z RKS II Okęcie, w pierwszym spotkaniu wygraliśmy 11:2. Od początku zawodnikom towarzyszł głośny doping kibiców, trąbki, megafon, śpiewy dodały młodym piłkarzom sił i dodatkową energię co szybko przełożyło się na postawę boiskową. Graliśmy mądrze piłką, dużo zmian ciężaru gry, dużo strzałów i wygranych pojedynków 1×1. Bardzo miło się na to patrzyło. Po dwóch kwartach wygrywaliśmy 5:0. Niestety potem nasza gra przestała być aż tak przyjemna dla oka – chłopcom włączył się tryb „JA – GOL” zapomnieli o drużynie i podobnie jak w sobotę zaczęli podejmować złe decyzje, co mogło poskutkować utratą bramki – rywal miał rzut karny, który w pięknym stylu obronił Oli. W drugiej części spotkania udało zdobyć się już tylko 2 gole. Kończymy ten mecz wynikiem 7:0, można się cieszyć, jednak uważam, że grając zespołowo wygralibyśmy dużo więcej.
Pierwsza połowa na duży plus, druga na minusik, cały mecz oceniam na 4+, rodziców na 6 🙂 . Wiemy co jeszcze nie funkcjonuje jak należy i zamierzamy nad tym porpacować. Ta drużyna ma ogromny potencjał i musimy go wykorzystać w 100% – powiedział trener
PKS Victoria Zerzeń vs RKS II Okęcie
Wynik: 7:0
Bramki: Mati K. x3, Aleks x2, Oli x1, Iwo x1
Skład: Krasuski, Frelek, Kosson, Łabędź, Wieczorek, Moskal, Adamski, Pliszka
MVP: Mati K. – świetna gra w obronie, świetna w ataku. Przez cały czas aktywny i pod grą, rewelacyjny występ Matiego 🙂
